HEL - Powiat pucki: Strażnik miejski skontroluje, czy palisz śmieci w piecu
Środa, 23-02-2011 Opublikował/a: Marek Dykta Liczba wyświetleń: 1806
Następna
PDF
Drukuj
Powrót
Wypowiedz się
HEL - Powiat pucki: Strażnik miejski skontroluje, czy palisz śmieci w piecu
Władze Helu znalazły bat na tych, którzy z ochroną środowiska są na bakier. Chodzi tu przede wszystkim o palących w piecach rozmaitymi śmieciami, przez co okolica bywa zasnuta gryzącym dymem.
- Upoważniłem strażników miejskich do przeprowadzania kontroli na terenie posesji - informuje Mirosław Wądołowski, burmistrz Helu. - Przede wszystkim chodzi o palenie śmieci oraz pozbywanie się nieczystości stałych w sposób niezgodny z prawem.Upoważnienia umożliwiają strażnikom legalne wejście na teren posesji. Samorządowcy powołują się na art. 379 ustawy o ochronie środowiska. Jednocześnie włodarze miasta przestrzegają, że zgodnie z art. 225 Kodeksu karnego utrudnianie wykonania kontroli w zakresie ochrony środowiska jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3.
- Nasi strażnicy nie będą jednak kontrolować wszystkich, bez wyjątków - zapewnia Jarosław Pałkowski, wiceburmistrz Helu. - Przede wszystkim będą interweniować po sygnałach zgłoszonych przez sąsiadów. Mogą także sprawdzić piec w tym domu, z którego komina wydobywa się podejrzany dym.
Dotychczas zdarzało się, że helanie skarżyli się na zatruwających środowisko sąsiadów. Jednak nie udało się nikogo "złapać za rękę" na paleniu np. plastików czy śmieci.
- Kontrole na terenie nieruchomości, na których prowadzona jest działalność gospodarcza, będą mogły się odbywać przez całą dobę - zapowiada Pałkowski. - Natomiast w pozostałych obiektach tylko w godzinach 6-22. Strażnikom będą mogli towarzyszyć rzeczoznawcy wyposażeni w odpowiedni sprzęt.
Poza sprawdzeniem pieców kontrolujący będą mogli wysłuchać wyjaśnień właścicieli posesji, jak również poprosić o okazanie dokumentów związanych np. z pozbywaniem się śmieci. To z kolei ma być sposobem na likwidację dzikich wysypisk śmieci powstających w lasach.
- Jesteśmy miastem żyjącym z turystyki, musimy więc dbać o środowisko - uważa burmistrz Wądołowski. - Dlatego zdecydowaliśmy się na udzielenie naszym strażnikom miejskim tych upoważnień. Hel jest małym miastem, więc od razu widać, gdy z komina wydobywa się podejrzany dym.