Puck, Władysławowo: wpisz się do księgi kondolencyjnej
Wtorek, 13-04-2010 Opublikował/a: Urząd Miasta Liczba wyświetleń: 2217
Następna
PDF
Drukuj
Powrót
Wypowiedz się
Puck, Władysławowo: wpisz się do księgi kondolencyjnej
Krzysztof Miśdzioł, Piotr Niemkiewicz
2010-04-10 23:21:34 , Aktualizacja dzisiaj 09:15:17
Księgo kondolencyjne w powiecie puckim znajdują się w Pucku (hospicjum) oraz Władysławowie (Urząd Miejski). Znicze można stawiać m.in. na schodach puckiego ogólniaka czy przy bramie wjazdowej do helskiej rezydencji prezydenta.
W Pucku znicze ku pamięci ofiar katastrofy w Smoleńsku pojawiły się w dwóch miejscach: na Starym Rynku i schodach ogólniaka. Lampkę na starówce postawił ktoś jeszcze w sobotę. Potem sukcesywnie dostawiono kolejne.
W poniedziałek uczniowie z nauczycielami puckiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących po apelu szkolnym wystawili na schodach wejściowych cztery znicze. Będą się palić tak długo, jak trwać będzie żałoba.
– Kupiliśmy specjalnie wkłady, więc ogień nie zgaśnie – mówi Hanna Pruchniewska, nauczycielka z ogólniaka i zachęca mieszkańców, by dostawiali także swoje znicze
Dla młodzieży tragedia w Smoleńsku miała wymiar przede wszystkim rodzinny.
– Tam zginęli ojcowie i matki czyichś dzieci – mówi Magdalena Grubba.
Wiązanki kwiatów i znicze można składać także pod rezydencją prezydenta RP w Helu. Szef ośrodka Roman Masłowski przygotował specjalne miejsce przy głównej bramie wjazdowej do ośrodka, w którym tak często wypoczywali Lech i Maria Kaczyńscy.
– Wiele osób, zwłaszcza turystów nie wie nawet, że tutaj znajduje się rezydencja głowy państwa – mówi Jarosław Pałkowski, wiceburmistrz Helu.
Znicze można składać przy pierwszej bramie wjazdowej od strony Juraty.
Mieszkańcy Pucka do księgi kondolencyjnej wpisywali się wczoraj bardzo chętnie. Już w niedzielę, do wczesnych godzin przedpołudniowych skorzystało z tej możliwości kilkadziesiąt osób: starszych i całkiem młodych.
Ludzie po prostu wpisują swoje nazwiska i dodają „Wyrazy serdecznego współczucia”. Alicja Kortas z Pucka napisała: „Odszedł Wielki Patriota. Człowiek, który mimo władzy i funkcji jaka pełnił pozostał skromny, wrażliwy. Nigdy się nie wywyższał".
– Proste słowa, które przyszły mi na myśl, gdy zobaczyłam księgę – mówi pucczanka. – Ale dobrze oddają postać naszego prezydenta.
Ogromny smutek i żal jak po stracie kogoś bardzo bliskiego – takie nastroje były w sobotę wśród mieszkańców Helu. Lech i Maria Kaczyńska każdego lata spędzali wakacje w tutejszym ośrodku prezydenckim.
- To niewyobrażalna tragedia - mówił nam w sobotę burmistrz Helu Mirosław Wądołowski. - Jak tylko się dowiedzieliśmy o katastrofie, od razu rano nasi strażacy rozwiesili w mieście biało-czerwone flagi z kirem.
Burmistrz Wądołowski, który kontaktował się z dyrektorem prezydenckiego ośrodka, przekazał nam, że przygotowano przy bramie wjazdowej do rezydencji miejsce, w którym można składać kwiaty i znicze. Delegacja miasta złożyła tam kwiaty w sobotę we wczesnych godzinach popołudniowych.
Helanie wspominają zwłaszcza Marię Kaczyńską, którą traktowali już niemal jak dobrą znajomą. Pierwsza Dama zawsze podczas pobytu w rezydencji odwiedzała centrum miasta, spotykała się z mieszkańcami, spacerowała głównym turystycznym deptakiem, ul. Wiejską.
W Pucku mieszkańcy na środku Starego Rynku - tam, gdzie w lutym był prezydent - postawili znicz. W miarę upływającego czasu kolejni ludzie dostawiali swoje lampki. Pani Jagoda przyniosła świeczkę.
- Głosowałam na innego kandydata, ale dziś to kompletnie nieważne - powiedziała ze łzami w oczach.
W sobotę wieczorem pucczanie, którzy przyszli na mszę modlili się za ofiary katastrofy w Smoleńsku. Po nabożeństwie ministranci rozdali im specjalne, bezpłatne wydanie Polski Dziennika Bałtyckiego poświęcone wydarzeniom w Rosji.
- Mój Boże, co za tragedia - wzdychali wierni.
- W niedzielę 11 kwietnia o godzinie 9:30 modlimy się o Miłosierdzie Boże i światłość wiekuistą dla Prezydenta Rzeczypospolitej z małżonką i dla wszystkich, którzy zginęli w katastrofie lotniczej w Smoleńsku. Wieczny odpoczynek racz im dać Panie... - ogłosili w sobotę na swojej stronie internetowej franciszkanie z helskiej parafii.
W Pucku można wpisywać się do specjalnej księgi kondolencyjnej - wyłożono ją w przedsionku hospicjum. W niedzielne przedpołudnie zaczęła się ona już zapełniać wpisami mieszkańców, którzy tu przyszli na mszę.
Następna
PDF
Drukuj
Powrót
Wypowiedz się
