Przedwczoraj odwiedziliśmy Wojtusia, zawieźliśmy nakrętki z helskiego serca i nie tylko...
Co za wspaniałe uczucie, gdy taki słodziak zarzuca rączki na szyję i się mocno przytula, nie wiedząc jeszcze jaką niespodziankę masz dla niego Cuuuuudowny Chłopiec.
Ostatnio Wojtek powiedział, że bardzo lubi foki, więc dziś otrzymał od nas foczkę, większą od siebie
Brat Wojtka, to też świetny chłopiec, dla niego też oczywiście mieliśmy małą niespodziankę. Cała rodzina jest wspaniała i ciepła. Otrzymaliśmy dziś piękne podziękowanie. Los rzuca im pod nogi trudnosci, ale przez życie idą z uśmiechem na twarzy. Miło było ponownie Was odwiedzić.
A nam nie pozostaje nic innego, tylko zbierać nakrętki w sercu przy Ratuszu. Tu liczymy na Was kochani mieszkańcy i turyści, bo bez Was ta akcja nie byłaby możliwa.
Pandemia psuje wszystkie plany. Wojtuś miał przyjechać na wycieczkę do Helu, ale wciąż niestety musimy ją przekładać