Latarnia morska z bursztynu nabiera kształtów, być może w przyszłym tygodniu będziemy mogli uchylić rąbka tajemnicy.
Dziś zapraszamy w podróż do przeszłości. Od strony morza, na Górze Szwedów, wznosi się opuszczona, stalowa konstrukcja. To także była latarnia morska. Uruchomiona w 1936 roku, po wyłączeniu źle umiejscowionej i będącej źródłem wielu pomyłek latarni w Jastarni-Borze (1872 - 1936r.)
Światło latarni Góra Szwedów miało moc 500W i było wyposażone w soczewkę bębnową. Światło było umieszczone na wysokości 34,4 m (sama stalowa o ażurowej konstrukcji wieża ma 17 m), miało zasięg 14 Mm.
W czasach działania latarni Góra Szwedów układ dwóch świateł latarni morskich Hel i Góra Szwedów ułatwiał nocną żeglugę wokół półwyspu – ocenę odległości od brzegu, zapewniając łatwe uzyskanie pozycji z dwóch namiarów na latarnie Hel i Góra Szwedów. Latarnia Góra Szwedów znajdowała się na terenie wojskowym i była niedostępna. Skasowanie terenu wojskowego w 1990 roku przyczyniło się do jej dewastacji, po której latarni już nie uruchomiono. Obecnie to cel pięknych wycieczek wzdłuż plaży.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Grzegorza Elimisia, dziękujemy :)