Pomorze: Zdrożeją wszystkie produkty żywnościowe
Środa, 11-08-2010 Opublikował/a: Urząd Miasta
Liczba wyświetleń: 1820Następna
PDF
Drukuj
Powrót
Wypowiedz się
Pomorze: Zdrożeją wszystkie produkty żywnościowe
Joanna Surażyńska
Jest drogo, a ceny jeszcze pójdą w górę. Od ubiegłego roku zdrożały niemal wszystkie produkty żywnościowe, niektóre o kilkadziesiąt, a nawet kilkaset procent. A będzie jeszcze drożej. Znacznie droższe mogą być mąka, mleko i mięso. Już teraz za owoce i warzywa trzeba zapłacić dużo więcej niż jeszcze rok temu.
- Klienci narzekają na ceny - mówi właścicielka warzywniaka w Kościerzynie. - Sadownicy i producenci ciągle je windują, więc sprzedawcy też nie mają wyjścia. Ostatnio ceny znowu wzrosły. Wszystko przez powódź, kiepską pogodę i niskie zbiory, które w porównaniu z ubiegłym rokiem spadły co najmniej o 10 procent. Sytuacja jest naprawdę trudna, bo ludzie kupują dużo mniej owoców i warzyw niż dawniej. Wiele osób liczy każdy grosz i decyduje się na przykład tylko na zakup jabłek. Klienci długo się zastanawiają i obserwują ceny, zanim podejmą decyzję o zakupie. Ogórki są obecnie o 50 procent droższe niż przed rokiem, a marchew i pomidory nawet o 100 procent.
- Wszystkie produkty podrożały. Nie wszystkie odczuwalnie, ale najbardziej chyba często kupowane przeze mnie warzywa i owoce. W porównaniu do zeszłego roku różnice w cenach są bardzo duże - mówi Jerzy Klimiec z Gdańska.
- Najbardziej odczuwam wzrost cen na przykład wędlin i serów, czyli produktów kupowanych codziennie. Niestety, mój budżet domowy już odczuwa, że jest drożej - dodaje Małgorzata Sosnowska.
W tym roku wyjątkowo dużo podrożało też zboże. Nie jest to dobra wiadomość dla konsumentów. Wbrew pozorom ta sytuacja nie cieszy też samych rolników. Słabe zbiory to, według ekspertów, powód gwałtownego wzrostu cen mąki. To z kolei przyczyni się do podwyżki cen chleba, makaronów i ciasta. Konsekwencją będzie też wzrost cena mięsa i przetworów mięsnych oraz mleka.
- W tym roku mocno dała się we znaki susza - mówi Antoni Mozolewski z powiatu kościerskiego. - Zbiory są bardzo słabe, a ziarno przypalone. Co z tego, że ceny za zboże są wysokie, skoro jest go mało? Dlatego wszystko drożeje i drożeć będzie.
Na ceny narzekają już też sprzedawcy. Ludzie bowiem mniej kupują, a przez to niższe są ich dochody.
- Latem zawsze było trochę lepiej, bo oprócz mieszkańców, często kupowali turyści. Teraz ich nie ma. Każdy się zastanawia, co kupić, bo rzeczywiście jest drożej, ale my wpływu na to nie mamy - zaznacza Kazimierz Formela, właściciel dużego sklepu spożywczego w Bytowie. - Ceny podnoszą producenci, dostawcy, a w konsekwencji i my.
Źródło: http://www.dziennikbaltycki.pl/