Samorządowcy ruszają na ratunek Helowi, Gazeta Wyborcza, 13.08.2009
Czwartek, 13-08-2009 Opublikował/a: Urząd Miasta
Liczba wyświetleń: 2911Następna
PDF
Drukuj
Powrót
Wypowiedz się
Samorządowcy ruszają na ratunek Helowi
Pierwsze efekty naszej akcji "Hel. Odpocznij od auta". Samorządowcy zapowiadają usprawnienie ruchu samochodowy na półwyspie. - To już ostatni moment, żeby zacząć ratować to jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce - deklarują zgodnie.
Na ręce wicemarszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka oraz burmistrza Jastar ni Tyberiusza Narkowicza złożyliśmy w środę "Dekalog dla Półwyspu", czyli dziesięć postulatów, które naszym zdaniem powinny zostać spełnione, aby zatrzymać postępującą degradację mierzei (szczegółowo przedstawiliśmy je we wczorajszej "Gazecie"). Ograniczenie ruchu kołowego na półwyspie wydaje nam się koniecznością, bo z roku na rok helska kosa rozjeżdżana jest przez coraz większą liczbę samochodów. A niefrasobliwi, parkujący gdzie popadnie kierowcy stwarzają zagrożenie dla unikalnych walorów przyrodniczych Nadmorskiego Parku Krajobrazowego.
O problemach półwyspu helskiego piszemy od początku tygodnia, z dnia na dzień przyłączają się kolejne lokalne media. Już widać, że nasza akcja okazała się sukcesem. Na środowym spotkaniu samorządowcy deklarowali, że najwyższy czas zmierzyć się z problemem samochodów rozjeżdżających półwysep. - Przyjrzymy się przede wszystkim działaniom policji. Mamy niewiele patroli, ale nie może być tak, że funkcjonariusze nie egzekwują przepisów ruchu drogowego - usłyszeliśmy od przedstawicieli helskich władz. - Musimy bezwzględnie karać właścicieli źle zaparkowanych aut. Ponadto zadbamy o to, żeby na półwyspie ściśle respektowano przepisy prawa budowlanego.
Kolejnym krokiem ma być usprawnienie transportu publicznego na półwysep. - Za dwa lata port rybacki w Kuźnicy powinien być już po modernizacji - zapewnia wicemarszałek Mieczysław Struk. - Chcielibyśmy, żeby regularnie kursował tam tramwaj wodny.
Czy uda się ostatecznie powstrzymać właścicieli aut przed wjeżdżaniem na Hel i namówić ich do korzystania - w ostatnim etapie podróży - z transportu publicznego? Pokaże najbliższa przyszłość. Będziemy czujnie monitorować poczynania władz i rozliczać je ze złożonych obietnic.
Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto