Mirosław Wądołowski wraca na fotel burmistrza Helu.
Środa, 06-01-2010 Opublikował/a: Urząd Miasta
Liczba wyświetleń: 2920Następna
PDF
Drukuj
Powrót
Wypowiedz się
Mirosław Wądołowski wraca na fotel burmistrza Helu
K.Miśdzioł, R.Kościelniak
Dziennik Bałtycki, 06.01.2010
Mirosław Wądołowski wraca w środę na fotel burmistrza Helu. Tak zdecydował wczoraj w Warszawie sąd, który rozpatruje jedną z najgłośniejszych w ostatnim czasie spraw. Chodzi o proces, w którym Wądołowski oraz była posłanka PO, Beata Sawicka, są oskarżani o przyjęcie korzyści majątkowych w zamian za ustawienie przyszłego przetargu na atrakcyjną działkę.
Burmistrz Helu podczas wczorajszego posiedzenia sądu odpowiadał na pytania dotyczące spotkań z rzekomymi biznesmenami, którzy okazali się agentami Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
- Po tych pytaniach złożyliśmy wniosek o uchylenie środka zapobiegawczego, jakim było zawieszenie w pełnieniu obowiązków burmistrza - mówi mecenas Jacek Potulski, obrońca Mirosława Wądołowskiego. - Sąd przychylił się do naszej prośby i zakaz uchylił. Mój klient ucieszył się tym postanowieniem, miał wręcz łzy w oczach.
Prokuratura może w ciągu siedmiu dni zaskarżyć decyzję sądu.
Wądołowski nie chciał wczoraj jeszcze komentować sprawy, ale z radością potwierdził nam, że od środy urzęduje już w ratuszu.
- Znając realia i obciążenie warszawskich sądów, można przypuszczać, że rozpatrzenie potencjalnego zaskarżenia może nastąpić nawet za kilka miesięcy - twierdzi mecenas Potulski. - Przez ten czas Mirosław Wądołowski może spokojnie sprawować urząd burmistrza.
Z decyzji sądu cieszy się także Jarosław Pałkowski, który pod nieobecność Wądołowskiego pełnił obowiązki burmistrza Helu.
- Nareszcie wszystko wraca do normalności - komentuje Pałkowski. - Nie będzie już teraz wątpliwości, kto tak naprawdę rządzi w mieście. Przy niektórych czynnościach rodziło się pytanie: jeśli nie ja, to kto?
Zdaniem Pałkowskiego, w przepisach brakuje rozstrzygnięcia, kto sprawuje urząd w miejsce zawieszonego w czynnościach burmistrza. Ma on nadzieję, że potencjalna nowelizacja ustawy samorządowej ureguluje tę sprawę.
Jarosław Pałkowski przyznaje, że powrót burmistrza odciąży go w pracy. - Nie miałem swego zastępcy, w związku z tym nie miałem komu przekazać obowiązków - mówi.
Przypomnijmy, że Mirosław Wądołowski został 1 października 2007 r. zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA. Zarzucano mu przyjęcie łapówki w zamian za ustawienie przyszłego przetargu na kupno atrakcyjnej helskiej działki. Tego samego dnia zatrzymano także ówczesną posłankę Beatę Sawicką, która po kilku godzinach wyszła na wolność. Wądołowski spędził w areszcie w Poznaniu dwa miesiące. Gdy opuszczał celę, prokuratura wydała postanowienie o zawieszeniu go w czynnościach burmistrza.