Narodziny Jadrinki
Czwartek, 11-03-2010 Opublikował/a: Urząd Miasta
Liczba wyświetleń: 2513Następna
PDF
Drukuj
Powrót
Wypowiedz się
Najstarsza samica, Unda Marina, już od poniedziałku przygotowywała się do porodu. Wreszcie w środę 10.03.2010r. o godz. 21:07 urodziła młodą fokę. Szczenię okazało się samicą, której nadaliśmy imię Jadrinka. Imię te oznacza w języku kaszubskim małą rybacką sieć.
Już kilka godzin po porodzie Unda Marina karmiła swoje szczenię mlekiem. Przez następny miesiąc matka będzie bardzo troskliwie opiekować się swoim dzieckiem, karmiąc je co kilka godzin wysokokalorycznym mlekiem. Unda Marina w naszej placówce urodziła już dziesięć zdrowych szczeniąt.
Niestety są też wieści mniej radosne. Poprzedniej nocy urodziła również foka Agata, która od 2004 nie zachodziła w ciążę. Z tym większą uwagą wolontariusze i pracownicy Stacji Morskiej obserwowali przebieg ciąży. We wtorek 9.03.2010r. oznaki zbliżającego się porodu były czytelne, samica poruszała się nerwowo w swojej izolatce. Wreszcie późno w nocy, o godz. 3:35 nastąpiły narodziny. Na podstawie analizy zapisów z kamery video okazało się, iż młoda foka była martwa już w czasie porodu. Pobrane próbki krwi zostały przewiezione do specjalistycznego laboratorium w Gdyni, pozwolą określić przyczynę śmierci malucha.
Inne urodzone w tym roku foki – Jolka i Jantar – mają się dobrze i są regularnie karmione przez swoje opiekuńcze matki. W szczególnie krótkim okresie laktacji u fok szarych młode muszą szybko przybrać na wadze. Szczenię ssąc pożywne mleko przyrasta dziennie około 2 – 3 kg. Jolka dziś (10.03) ważyła 34,9 kilograma i mierzy 109 cm długości. Jantar jest nieco lżejszy i ważył 29,5 mierząc 113 centymetrów. Podobnego przybierania na masie i wzrostu możemy oczekiwać od Jadrinki. Dziś mierzyła ona 93 centymetrów i ważyła 16 kilogramów.
Wszystkie urodzone w tym roku foki mają imię na literę „J”. To dziesiąta z kolei litera w alfabecie, a oznacza to, że to już dziesiąty rok porodów szczeniąt w naszym fokarium. W tym roku działania w ramach projektu restytucji fok szarych w Bałtyku Południowym wzmocnione są przez partnerstwo z WWF Polska. Wspólnie realizujemy projekt „Wsparcie restytucji ssaków bałtyckich w Polsce” współfinansowanego przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko. W ramach tego projektu zakupione zostaną m.in. nowoczesne nadajniki, które pozwolą nam dokładnie śledzić nasze foki po wypuszczeniu do morza Bałtyckiego. Więcej o projekcie przeczytaj tu.
Niestety są też wieści mniej radosne. Poprzedniej nocy urodziła również foka Agata, która od 2004 nie zachodziła w ciążę. Z tym większą uwagą wolontariusze i pracownicy Stacji Morskiej obserwowali przebieg ciąży. We wtorek 9.03.2010r. oznaki zbliżającego się porodu były czytelne, samica poruszała się nerwowo w swojej izolatce. Wreszcie późno w nocy, o godz. 3:35 nastąpiły narodziny. Na podstawie analizy zapisów z kamery video okazało się, iż młoda foka była martwa już w czasie porodu. Pobrane próbki krwi zostały przewiezione do specjalistycznego laboratorium w Gdyni, pozwolą określić przyczynę śmierci malucha.
Wszystkie urodzone w tym roku foki mają imię na literę „J”. To dziesiąta z kolei litera w alfabecie, a oznacza to, że to już dziesiąty rok porodów szczeniąt w naszym fokarium. W tym roku działania w ramach projektu restytucji fok szarych w Bałtyku Południowym wzmocnione są przez partnerstwo z WWF Polska. Wspólnie realizujemy projekt „Wsparcie restytucji ssaków bałtyckich w Polsce” współfinansowanego przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko. W ramach tego projektu zakupione zostaną m.in. nowoczesne nadajniki, które pozwolą nam dokładnie śledzić nasze foki po wypuszczeniu do morza Bałtyckiego. Więcej o projekcie przeczytaj tu.
Tekst: Paweł Bloch
Foto: Paweł Bloch
Hel, 10.03.2010r.
Foto: Paweł Bloch
Hel, 10.03.2010r.