Tegoroczna noc muzeów za nami. Pierwszą atrakcją było udostępnienie po raz pierwszy stanowiska B1 „Anton” na którym 570 odwiedzających mogło się zapoznać z przygotowywanym do otwarcia nowym oddziałem MOW – Muzeum Przyrodniczo-Etnograficznym. Na razie pokazaliśmy tylko kilka z przygotowywanych wystaw i rodzący się wokół stanowiska ogródek botaniczny. Rozpoczęliśmy też z sukcesem akcję „Uwolnij książkę”, udostępniając chętnym do darmowego wzięcia kilkaset książek.

Otwarcie nowego Muzeum Przyrodniczo-Etnograficznego przewidujemy już wkrótce – w ostatni weekend maja b.r.

Dzięki przychylności pana Jacka Wysockiego, dyrektora firmy ES-SYSTEM, który oświetlił mury Muzeum Rybołówstwa oraz sąsiedni dąb - a zrobił to bezpłatnie, z sympatii dla Helu – mogliśmy sprawdzić podobną instalację w Muzeum Przyrodniczo-Etnograficznym. Po zapadnięciu zmroku rozbłysły światła i  mogliśmy obejrzeć wspaniałą iluminację terenu otaczającego B1.  Być może taka nocna iluminacja obiektu położonego tuż przy szosie stanie się jedną z wieczornych atrakcji naszego miasta.

Centrum naszej nocnej imprezy znajdowało się jak zwykle na stanowisku B2-„Bruno”. Na leśnej scenie nagłośnionej dzięki współpracy p. Jacka Pawlaka odbyła się cała seria świetnie prowadzonych przez p. Norberta Górskiego konkursów dla dzieci i dorosłych. Jak zwykle mogliśmy usłyszeć śpiewająca młodzież helską – która zaprezentowała całą serię piosenek w układach chóralnych i solowych.

W sali telewizyjnej zainteresowani wysłuchali prelekcji na temat tajemnic budowy baterii artyleryjskich 406 mm, po czym z udziałem dzieci odbyło się szkolenie musztry z karabinami Mauser, a po nim zebrani obejrzeli film z takiej musztry na najwyższym poziomie – z pokazu musztry Kompanii Reprezentacyjnej Polskiej Marynarki Wojennej w norweskim Narwiku. Prezentowaliśmy także bardzo ciekawy film Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego p.t. „Muzeum utracone”.

Około 1000 odwiedzających zwiedzało nasze wystawy w stanowisku B2, a potem przy ogniskach trwało pieczenie kiełbasek i zabawa ilustrowana muzyką grającego na scenie zespołu.

Jednocześnie nasze kolejki wąskotorowe woziły zainteresowanych aż do naszego oddziału Muzeum Kolei Helskich. Po drodze, na stanowisku B3 „Cesar” posiadacze darmowo rozprowadzanych przepustek wzięli udział w wywołującym wielkie wrażenia i emocje widowisku wojennym „Alpejska Twierdza 1945” wewnątrz potężnego, całkowicie ciemnego bunkra, rozświetlanego tylko błyskami wybuchów i serii karabinowych. W spektaklu przyjętym przez każdą grupę entuzjastycznym aplauzem wzięło udział ok. 300 Uczestników.

Niestety, względy techniczne musiały ograniczyć ilość uczestników tego widowiska – i wiele nieco spóźnionych osób nie miało już możliwości otrzymania przepustek…

Organizatorem, reżyserem i prowadzącym był Robert Pasecki – popularny „Pająk” wspierany przez licznych umundurowanych i ucharakteryzowanych rekonstruktorów z grup: SH Wielka Czerwona Jedynka, SRH Die Freiwilligen, GRH Kampfgruppe NORD, GRH Kampfgruppe „Edelweiss", GRH „Dywizjon Artylerii Nadbrzeżnej”. Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do udanej Nocy Muzeów w MOW!

Żródło: http://helmuzeum.pl/336-noc-muzeow-za-nami