Każdego roku spotykamy się w Helu 11 listopada, aby uroczyście obchodzić Narodowe Święto Niepodległości. Tradycji stało się za dość.
Pierwszym punktem obchodów było spotkanie przy tablicy Józefa Piłsudskiego, ufundowanej staraniem Stowarzyszenia "Przyjaciele Helu" 1 lipca 1999 roku. Tablica usytuowana jest na Latarni Morskiej w Helu.
Uroczystość poprowadził Wojciech Waśkowski - Z-ca Dyrektora Muzeum Obrony Wybrzeża, przemówienie okolicznościowe wygłosił Władysław Szarski - Z-ca Dyrektora Muzeum Obrony Wybrzeża. Wspólnie zaśpiewaliśmy hymn Polski oraz hymn Wojska Polskiego, zagrane przez orkiestrę dętą z Jastarni, która swoją obecnością uświetniła obchody.
Nie zabrakło Dyrekcji i przedstawicieli Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Helu oraz uczniów, którzy wręczali przygotowane przez kolegów kotyliony.
Miłą niespodzianką był program przygotowany przez helską drużynę ZHP.
Choć pogoda podczas pierwszej części obchodów nie dopisała, uczestników nie brakowało.
Delegacje złożyły kwiaty oraz znicze pamięci.
Muzyczny korowód spod latarni przeszedł ulicami Helu, prowadząc wszystkich do kościoła na uroczystą mszę świętą, odprawioną w intencji ojczyzny. Spacer przy dźwiękach orkiestry był niezwykle przyjemny.
Kolejnym punktem obchodów było spotkanie przy tablicy Jana Myślisza w Parku Kaszubskim.
Wtedy już pogoda rozpieszczała uczestników. Damiana Hasse-Rydelek - Prezes helskiego Oddziału ZKP wygłosiła ujmujące okolicznościowe przemówienie, wysłuchaliśmy hymnu kaszubskiego odegranego przez orkiestrę dętą, delegacje złożyły pod tablicą kwiaty i znicze pamięci.
Niespodzianką od Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego o/Hel była gorąca, przepyszna, tradycyjna, kaszubska zupa z brukwi na gęsinie. Danie ugotowane przez Restaurację Norda smakowało wszystkim wybornie.
Zachęcam do obejrzenie zdjęć w galerii :)