Konkurs Drzewo Roku 2017
Urząd Miasta Helu, wraz z Zespołem Szkół Ogólnokształcących w Helu, zgłosił do konkursu toplę Helenę.
Poniżej uzasadnienie, które zostało napisane w formularzu zgłoszeniowym:
Topola ,,Helena” rośnie w najpiękniejszym zakątku Polski. Jest to miejsce wyjątkowe nie tylko ze względu na położenie geograficzne, ale również z powodu występujących tu specyficznych warunków klimatycznych. Klimat nadmorski oraz helska bryza próbują ją ,,złamać”, jednak nasze drzewo dzielnie stawia im opór.
Nazwa topoli nie jest przypadkowa. Podkreśla ona tożsamość miejsca, w którym rośnie, bowiem w języku staropolskim nazwa ,,Hel” oznacza ,, wydmę, pustkowie, cypel”.
Imię ,,Helena ” jest synonimem piękna, dlatego nasza topola góruje majestatycznie przy szlaku spacerowym wiodącym na Cypel jak królowa otaczającego ją krajobrazu.
Można rzec, że ,,Helena” osiągnęła już wiek sędziwy. Liczy przecież ponad 200 lat. Warto dodać, iż topole należą do drzew, których piękno ujawnia się z wiekiem.
Helski ,,populus” na trwałe związany jest ze społecznością miasta i tworzy jego wspólnotę .Drzewo było i jest świadkiem wielu zdarzeń i przemian helskiej wspólnoty. Jej życie związane jest z dramatem działań wojennych i bohaterskiej obrony Helu. Obroną miasta przez 32 dni dowodził komandor Zbigniew Przybyszewski. Żona bohaterskiego obrońcy miała na imię Helena.
Topolom od dawien dawna przypisywane jest magiczne znaczenie. Uważa się, że mają wpływ na człowieka. Pomagają ludziom bronić się przed upiorami i kierują ku szlachetnym celom. Niektórzy uważają, że topole to drzewa słabe i kruche, ale jednocześnie są wampirami, bo pozbawiają nas energii. Ta przedziwna moc drzewa może się okazać przydatna w przypadku naszego życia, które nacechowane jest emocjami, niekonieczne zdrowymi.
Pod koniec XVIII wieku Francja uczyniła z topoli symbol wolności, równości, braterstwa, rozumu. Niech więc topola „Helena” stanie jest symbolem takich wartości naszej społeczności helskiej.
Dawniej ,,Helena” stała w towarzystwie bliźniaczej topoli (również pomnika przyrody), która, niestety, nie wytrzymała silnego naporu wiatru. Pozostał po niej tylko pień, z którego stworzono rzeźbę przedstawiającą rybaków wciągających sieci do łodzi. Tym samym powstał nowy pomnik nawiązujący do historii miasta i jego rybackiej tradycji. Mamy nadzieję, że ,,Helena” nie podzieli losu swojej siostry i długo jeszcze będzie zachwycała swoim pięknem turystów maszerujących w stronę w plaży, a dla mieszkańców stanie się patronem i symbolem szlachetnych cech.
Drzewa rosnące w specyficznych warunkach i otoczeniu zasługują na szczególne wyróżnienie. Pierwszą osobą, która zwróciła uwagę na ten rzadki okaz przyrodniczy Helu , był Roman Klim- miłośnik przyrody Pomorza i twórca Muzeum Rybołówstwa w Helu.
Mamy nadzieję, że to magiczne drzewo zwróci większą uwagę wszystkich mieszkańców.
Na bieżąco informować będziemy o postępach w konkursie :)