Ten dzień zaczeliśmy standardowo od dioram z elementami dynamicznymi. By je obejrzeć trzeba było się udać w kierunku Cypla, tam po drodze nad morze znajdowały się stanowiska rekonstruktorów. Na nie których z nich odgrywano spontaniczne scenki walk, na reszcie można było zobaczyć sprzęt, ubiór, broń oraz zapoznać się z obyczajami danych narodowości.
Wiele rekonstruktorów biorących udział w D-Day Hel przyjeżdza tu nie tylko po to by brać udział w inscenizacjach, niektórzy prócz mundurów posiadają także pojazdy i z wielką chęcia prezentują je podczas pady.
Na zakończenie dnia odbył się wątek muzyczny, czyli występ zespłu "eMBand", który zaprezentował nam muzykę lat 40-tych, ale i nie tylko. Nie obyło się bez tańców, rekonstruktorzy i rekonstruktorki w strojach z lat 40-tych, ale też i cywile wirowali pod sceną.