Słoneczny, październikowy czwartek, czwarty dzień miesiąca, imieniny dębu Franciszka. Pogoda dopisała, goście także.
Jeszcze wczoraj straszna wichura hulała w Helu, dziś słoneczko pięknie świeci.
Dąb Francieszek nie mógł sobie zażyczyć piękniejszej pogody na imieniny :)
Goście odwiedzieli go tłumnie, co bardzo nas ucieszyło.
Dąb rośnie na posesji Klasztoru Franciszkanów w Helu. Bardzo nam miło, że pozwolili nam zorganizować u siebie wydarzenie, a Ojciec Proboszcz osobiście przywitał zebranych.
Wśród zebranych osób było jeszce dwóch Franciszków, dla których mieliśmy przygotowane niespodzianki. Burmistrz Helu, Dr Klemens Adam Kohnke, osobiście złozył życzenia i wręczył Frankom niespodzianki.
Solenizanci mieli przygotowane słodycze, by poczęstowac gości. My także byliśmy przygotowani na imieniny. Gości częstowaliśmy kawą, herbatą i drożdżowym ciastem. Była muzyka, były i tańce.
Bardzo ucieszyła nas obecność uczniówk ZSO w Helu wraz z opiekunami. Uczniowie klasy III SP mieli ze sobą lupy i po drodze bacznie obserwowali przyrodę. Jest nam miło, że znaleźli chwilkę, by swiętować z nami, łącząc ten czas z edukcją.
Mimo, że to spotkanie imieninowe, nie zabrakło kilku słów historii o solenizancie, który od 1973 roku jest pomnikiem przyrody. Dąb Franiciszek obchodzi imieniny 4 października, zgodnie z Uchwałą Nr XXIX/169/17 Rady Miasta Helu z 25 maja 2017 roku.
Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć.
Do zobaczenia za rok :)
Żanna B. Sępińska